Calvin Harris - Acceptable In The 80s
Dzisiaj ostatni dzień szkoły a zarazem pierwszy dzień wakacji - więc i piosenka na ten dzień musi być lajtowa i luzacka.
A dlaczego akurat Calvin Harris (za którym, nomen omen, jeszcze jakiś czas temu nie przepadałem) i jego syntezatorowe dźwięki grają w mojej duszy - nie wiem. W każdym razie, przy Acceptable In The 80s mam całkowity chillout. Idealny utwór na rozpoczęcie wakacji.
BTW - nie można zapomnieć o chyba już kultowym utworze uczniów na tą okazję - KLIK!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz