New Beats Of The Week #2: Lemâitre

Natalia pisała w październiku o koncercie popowej grupy z Oslo – Team Me. Dziś zaprezentujemy ciekawy indie-elektroniczny zespół również pochodzący z Norwegii. Poznajcie Lemâitre! Formacja narodziła się w 2010 roku z inicjatywy przyjaciół Ketila i Ulrika. Chłopaki łączą oldschoolową elektronikę z popem. Ich inspiracjami są zespoły takie jak Justice, Daft Punk, Deadmau5 czy Röyksopp. Już po przesłuchaniu dowolnej piosenki czuje się jak owe zespoły mają spory wpływ na ich twórczość. Nie jest to jednak żaden kopiujący duet bez pomysłu na siebie. Panowie tworzą mieszankę wybuchową wymienionych wyżej grup, kreując naprawdę odświeżającą dawkę muzyki. Dotychczas wydali 3 EP-ki: The Friendly Sounds (2010), Relativity 1 oraz Relativity 2, obie wydane w zeszłym roku. Każda z nich wypada imponująco dobrze. Ketil & Ulrik mieszają gatunek dance z instrumentami muzycznymi, dodając do utworów przyjemny wokal. Jeśli wcześniej nie mieliście z nimi styczności, nie zwlekajcie i dajcie chłopakom szansę. Jak napisali na swoim profilu na facebooku: “It's been a fucking good year and next year is gonna be even better”. Jeśli zrobią coś na poziomie The Friendly Sounds, to ja już szykuję swoje… nogi do tańca! 

Skąd: Oslo, Norwegia.
Co grają: elektronikę przemieszaną z popem/disco.
Brzmią jak: Połączenie Passion Pit z Justice.
Dlaczego ich posłuchać: Przeczytajcie kategorię “Brzmią jak” jeszcze raz.
Twórczość: EP-ki: The Friendly Sounds (2010), Relativity 1 (2012), Relativity 2 (2012), w przygotowaniu Relativity 3. EP-ki są dostępne za darmo na soundcloud zespołu.
Posłuchajcie: “The Strobes, Pt. 2”, “Blue Shift”, “Sceptics”.

facebook / soundcloud / bandcamp

Miz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz