Piosenka dnia [31.05.2012]


If I 
Was to walk away 
From you my love 
Could I laugh again ? 

Są piosenki tak chwytliwe, proste i ładne, że potrafią włączyć w naszym mózgu dwudziestoczterogodzinne radio i męczyć nas od rana do wieczora. Są piosenki, które rozgrzeją każdą imprezę i porwą do tańca nawet najbardziej zagorzałego podpieracza ścian. Są piosenki, które szturmem podbijają wakacyjne listy przebojów, a po dwóch, trzech miesiącach odchodzą w zupełne zapomnienie.
Są także piosenki, do których się płacze. Takie na całe życie.
"Again" to najpopularniejszy w twórczości Archive utwór, zajmujący również zasłużone piąte miejsce na liście Top Wszechczasów Trójki. Zetknęłam się z nim już będąc dzieckiem, gdyż tata często puszczał go w samochodzie, acz przez większość życia trwałam w przekonaniu, że jest to jakieś dzieło grupy Pink Floyd. Z czasem i następnymi przesłuchaniami, zdając sobie już sprawę z istnienia grupy Archive, naprawdę poczułam magię tego utworu. Teraz, będąc trochę dojrzalszą osobą, odkrywam "Again" po raz kolejny na nowo. Niech więc ta poruszająca kompozycja zostanie dzisiejszą piosenką dnia.

Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz