Record Store Day to cykliczna impreza odbywająca się od pięciu lat w trzecią sobotę kwietnia. Idea narodziła się w Stanach Zjednoczonych, lecz szybko została przejęta również przez inne kraje. Aktualnie zrzesza około 700 niezależnych sklepów płytowych w USA i setki takich miejsc na całym świecie. Wokół tego wydarzenia odbywa się mnóstwo koncertów, spotkań z artystami i przede wszystkim, przygotowane specjalnie na ten dzień wydania muzyczne. Można wtedy kupić nie tylko longplaye, ale także różnorakie single, reedycje, kompilacje, boksy kolekcjonerskie itp. Większość z nich wydana jest na winylu i, co ciekawe, większość z nich nigdy nie dotknie gramofonu, ponieważ kupowane są dla celów czysto kolekcjonerskich. Są sprzedawane w bardzo ograniczonym nakładzie, dlatego przez kolejne miesiące będą miały miejsce pełne emocji licytacje na eBayu, dla osób którym nie udało się kupić własnej kopii wymarzonej płyty.
Lista tego rocznych wydań jest bardzo okazała. Wśród najciekawszych znajdują się Brytyjczycy z Arctic Monkeys, którzy wydadzą na fioletowym winylu swój świetny singiel z równie dobrym B-sidem, czyli „R U Mine?”. Fanów psychodelicznego rocka alternatywnego na pewno ucieszy nowy album The Flaming Lips - „The Flaming Lips and Heady Fwends", na której wokalnie udzielają się między immymi Ke$ha, Bon Iver, czy wokalista Coldplay- Chris Martin. Gratka dla fanów legendarnych The White Stripes będzie specjalna reedycja singli "Handsprings" / "Red Death at 6.14". Swoje krążki przygotowali także m.in. Noel Gallagher, The Black Keys, czy Arcade Fire
Każda edycja edycja RSD ma swojego oficjalnego ambasadora. W tym roku jest nim Iggy Pop, a w przeszłości to stanowisko zajmowali między innymi Josh Homme i Ozzy Osbourne.
W tym roku RSD zawitał też do Polski. Uroczystości odbywały się głównie w Warszawie, gdzie można było poznać zbiory większości rodzimych niezależnych wytwórni i wziąć udział w wyjątkowych imprezach.
Record Store Day należy uznać za jedną z ciekawszych muzycznych inicjatyw naszych czasów, która przybliża nas do powoli zanikającego formatu płyty. A z okazji piątej edycji tego święta, życzymy RST wszystkiego najlepszego i jak najwięcej wydawnictw w następnych latach!
Michał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz