Ivan and the Parazol to młody zespół z Budapesztu. Ponoć lubią go tamtejsze dzieciaki, a sama grupa walczy obecnie w konkursie Hard Rock Cafe, najlepszy band z kilkudziesięciu pojedzie do Londynu zagrać koncert.
Mająca dziś premierę piosenka nosząca tytuł "Take My Hand" to całkiem zgrabna wariacja na temat klasycznego rocka. Jest trochę zadziornie, ale mimo wszystko melodycznie. Tak sobie myślę, że przekładając to na warunki polskie, to taka bardziej ogarnięta Kumka Olik z większymi aspiracjami. Jak mówią sami zainteresowani, chcą sprostać światowym standardom, co przejawia się w tym, że niestety najczęściej śpiewają po angielsku, nad czym bardzo ubolewam. W sieci można znaleźć jednak również wersje piosenek w ich ojczystym języku, co potwierdza nam niezłe zdolności wokalisty: w obu językach daje radę. Jeśli chcecie się pośmiać z węgierskiego, który moim zdaniem brzmi o niebo lepiej, proszę kliknąć tutaj.
Z kolei "Take My Hand" do posłuchania tutaj.
I tak za rok zobaczymy ich na MTV Europe Music Awards albo na Eurowizji. Uwierzcie, Węgrzy kompletnie nie oddzielają mainstreamu od troszkę bardziej, choć nie mówię, że totalnie niszowych rzeczy. Trudno, ważne, że na razie Ivan and the Parazol po prostu dobrze brzmią.
Natalia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz