Gdy zespół który lubię został ogłoszony na festiwalu, na który nie pojadę powinienem jak najszybciej o nim zapomnieć i wmawiać sobie, że jednak go nie lubię... No właśnie, powinienem.
Zacząłem ponownie odkrywać jak świetna płytą jest Wall Of Arms. W tym okresie zespół nie bawił się w eksperymenty z elektroniką, tylko grał wysokiej jakości indie rocka. Właśnie z tego albumu pochodzi William Powers.
The Maccabees są czasami porównywani do Arcade Fire. W tym utworze wyraźnie słychać to podobieństwo. Jest w nim odrobina tej charakterystycznej dla Kanadyjczyków histerii. Ma on świetną, zapadającą w pamięci melodię, a częste zmiany tempa i rytmu sprawiają, że piosenka się nie znudzi.
Michał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz